
Lucas Cranach starszy - „Opłakiwanie Chrystusa”
Do Polski powrócił XVI-wieczny obraz autorstwa Lucasa Cranacha starszego pod tytułem „Opłakiwanie Chrystusa”, który w czasie II wojny światowej trafił do magazynu, a wkrótce potem został skradziony.
Dzieło zostało przekazane do Muzeum Narodowego we Wrocławiu 31 stycznia 2022 roku i jest określane jako „jeden z najcenniejszych przedmiotów utraconych na skutek II wojny światowej”. Polski Minister Kultury - Piotr Gliński - podczas uroczystości stwierdził, że obraz jest wręcz „wyjątkowej klasy”. Co więcej, podziękował Szwecji za „wzorową współpracę”.
Źródło: Twitter
Obraz powstał pod koniec lat 30. XV wieku. Autor dzieła - Lucas Cranach starszy - był niemieckim malarzem renesansowym silnie związanym z reformacją Kościoła. Zostało ono ufundowane przez rodzinę kupca Kondrada von Günteroda i Anny z domu von Alnpeck, o czym świadczą herby umieszczone w jego dolnej części.
W 1880 roku trafił do zbiorów Śląskiego Muzeum Sztuk Pięknych w Breslau (to niemiecka nazwa miasta Wrocław, które po wojnie stało się częścią Polski).
W czasie trwania II wojny światowej obraz został zabrany do magazynu dzieł sztuki w Kamenz (po wojnie nazwane Kamieniec Ząbkowicki już na terenie Polski). Jednakże w lutym 1946 roku skradziono go wraz z ponad 100 innymi pracami podczas włamania. W 1970 roku odnalazł się na aukcji w miejscowości Mariefred w Szwecji.
Został następnie zakupiony przez Nationalmuseum w Sztokholmie (Narodowa Galeria Sztuki) od spadkobierców Sigfrida Häggbera - szwedzkiego inżyniera, który mieszkał w Warszawie od początku lat 20. i współpracował z polskim Ruchem Oporu w czasie wojny. Mimo to nie wiadomo, w jaki sposób wszedł w posiadanie obrazu.
Dzieło zostało potem zidentyfikowane przez Piotra Oszczanowskiego - historyka sztuki i dyrektora Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Robert Hesi, który kieruje działem dokumentacji muzeum, pomógł następnie zebrać materiały do procesu restytucji. Ów proces wsparło Ministerstwo Kultury. Wkrótce potem, Nationalmuseum przeprowadziło własne badania i w czerwcu 2020 roku rząd szwedzki zwrócił obraz do Polski za namową muzeum.
Podczas oficjalnego odsłonięcia zwróconego już dzieła, Gliński podziękował sztokholmskiej galerii sztuki za „otwartość” na proces zwrotu danego mienia i „wzorową współpracę” w jego trakcie.
„Szwecja dobrowolnie, bezwarunkowo, bez ponoszenia kosztów zwróciła Polsce jej straty wojenne” - powiedział Gliński, nazywając to „kolejną udaną kooperacją między rządami”. Oszczanowski powiedział, że muzeum we Wrocławiu „przywraca jedno ze swoich najcenniejszych dzieł”, które będzie „chlubą naszych zbiorów”. Obraz będzie na stałe eksponowany w Muzeum Europejskiej Galerii Sztuki.