Zdjęcie: Adele i The Weeknd (prawdziwe imię - Abel Tesfaye) na rozdaniu nagród Grammy w 2016 r.
Słynny album Adele 30 oraz refleksyjny singiel The Weeknd Save your tears były najlepiej sprzedającymi się nagraniami na świecie w 2021 roku, na co wskazują dane przemysłu muzycznego.
Według IFPI, wysoce wyczekiwany czwarty album Adele został sprzedany w ponad pięciu milionach egzemplarzy w ciągu jedynie dwóch miesięcy. Branża podaje, że była to najlepiej sprzedająca się płyta w wersji winylowej oraz CD. W tym samym czasie nastrojowa, retro-popowa ballada The Weeknd znalazła się na szczycie list przebojów w 18 krajach i została przesłuchana 2,15 miliardów razy.
Drugi rok z rzędu Kanadyjczyk wydał najpopularniejszy na świecie utwór. Zeszłoroczny hit list przebojów, Blinding Lights, ponownie pojawił się w pierwszej dziesiątce w 2021 roku, zajmując siódme miejsce.
Kanada zdobyła także drugie miejsce na liście najlepiej sprzedawanych utworów autorstwa IFPI dzięki współpracy Justina Biebera z wokalistą i autorem tekstów z Australii, The Kid Laroi.
Ich hit Stay był jedynym, który także przebił dwa miliardy odsłon w 2021 r. Dua Lipa była blisko tego celu, zajmując trzecie miejsce w rankingu z hitem w starym stylu disko - Levitating, który został przesłuchany 1,88 miliarda razy.
Coroczny ranking IFPI uwzględnia liczbę pobrań, odsłon i fizycznych zakupów, aby zestawić największe przeboje na świecie. Ta metodologia zwykle faworyzuje utwory z początku roku, jako że te mają najwięcej czasu na zdobycie sprzedaży – nie jest więc zaskoczeniem fakt, że utwory z pierwszej dziesiątki zostały wydane w pierwszej połowie 2021 roku.
Album Adele obala tę zasadę. Zdobył on przewagę już po 6 tygodniach od premiery, co ilustruje, jaką gwiazda ma siłę przebicia po sześcioletniej przerwie.
Inny album wydany po długiej przerwie, Voyage Abby, także znalazł się w rankingu dzięki ogromnej sprzedaży płyt. Szwedzka legenda popu, powróciwszy niespodziewanie po 40 latach, osiągnęła drugie miejsce jeśli chodzi o największą ilość sprzedanych egzemplarzy albumu – zespół spadł na ósmą pozycję po uwzględnieniu odsłon.
Brytyjczycy zajęli trzy z dziesięciu miejsc na liście najlepszych albumów – poza Adele byli to Ed Sheeran i Dua Lipa. W rankingu winyli Fine Line Harry’ego Stylesa był drugim najlepiej sprzedającym się albumem w tym roku, a tymczasem wydany na nowo Abbey Road The Beatles zajął siódme miejsce.
Trzy zestawienia IFPI (łączna sprzedaż, sprzedaż fizyczna i winyle) „odzwierciedlają globalną naturę dzisiejszego przemysłu”, mówiła dyrektor generalna Frances Moore w rozmowie z BBC, „pojawiają się albumy artystów z całego świata – z Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Korei Południowej, Australii, Japonii, Kanady i Szwecji”. Dodała jeszcze, że Adele dominuje nad nimi „dzięki swojemu wyjątkowemu talentowi do pisania utworów, swojemu kultowemu głosowi oraz nieustannej światowej popularności”.
Tydzień temu IFPI ogłosiło południowokoreański popowy zespół BTS najlepiej sprzedającymi się (w ogólnym znaczeniu) artystami 2021 roku – a to dzięki wysokiej sprzedaży albumów i trzem przebojowym singlom: Butter, Permission to dance oraz My universe.
Jin, Suga, J-Hope, RM, Jimin, V i Jungkook przyjęli tę nagrodę drugi rok z rzędu. W 2020 roku byli pierwszymi nie-anglojęzycznymi zdobywcami szczytu listy przebojów IFPI.