Fenomen duchowości rosyjskiej. Andriej Rublow – Andriej Tarkowski.

Reklama

czw., 04/21/2016 - 20:02 -- Anonim (niezweryfikowany)

Na ziemi, co zawsze pod wodą lub śniegiem

Są drogi, po których nikt prawie nie chodzi.

Tam wariat się czasem przesunie po niebie

Do ludzi na łodzi

Wołając, że leci,

A oni chwytają go w sieci.

 

Tak Jacek Kaczmarski zaczyna swój utwór „Rublow”, oparty na filmie Andrieja Tarkowskiego.

Można pokusić się o stwierdzenie, że wiersz Kaczmarskiego, jak i film Tarkowskiego jest alegorią Rosji współczesnej obu twórcom. Rosji radzieckiej, gdzie każda próba oderwania się od ziemi, od rzeczywistości, odwieczna ludzka chęć latania, kończyła się niepomyślnie, często „schwytaniem w sieci”.

Film Tarkowskiego „Andriej Rublow” uważany przez wielu za arcydzieło, jest w pewnym sensie próbą uniesienia się artysty ponad innych ludzi. Reżyser walczył z władzami radzieckimi o twórczą swobodę w realizacji filmu. Dopiero po trzech latach uzyskał zgodę na pokazanie „Andrieja Rublowa” na festiwalu filmowym w Cannes.

W wielu swoich filmach Tarkowski czerpał z osiągnięć kultury narodowej Rosjan. Dlatego też można mówić o fenomenie duchowości rosyjskiej, jako jednym z elementów składowych filmu.

Czym jest duchowość rosyjska? To pojęcie nieodłącznie związane z duszą rosyjską. Rosjanie uważają, że ich kultura jest uduchowiona, mistyczna, przeciwna do materialnej kultury Zachodu. Widzą w sobie pewną tajemniczość, wyjątkowość, pociągającą dla innych niepoznawalność. Tarkowski podkreśla w swych filmach naturalny potencjał duchowy Rosjan, płynący z religii. W „Andrieju Rublowie” cerkiew, ikony oraz obrzędy średniowiecznej Rusi służą naszkicowaniu ukrytego w człowieku ideału moralnego.

Pozornie głównym bohaterem filmu jest Andriej Rublow, XV-wieczny malarz ikon, mnich. Pozornie, dlatego, że właściwie nie dowiadujemy się zbyt wiele o jego życiu. Bo też nie o to w filmie chodzi. Wydaje się, że ten znany ikonopis jest w filmie jedynie pretekstem do podjęcia szerszego, bardziej uniwersalnego tematu. Rublow to postać realna, o której życiu niewiele wiadomo. Jak sądzą krytycy filmowi, prawdopodobnie właśnie dlatego Tarkowski zajął się jego osobą. Istnieje hipoteza o pewnej tożsamości Tarkowskiego z postacią Rublowa. Reżyser nie wiedząc prawie nic o życiu ikonopisa, musiał to życie wymyślić. Jak wiadomo, żadna postać literacka czy filmowa nie jest całkowicie odrębna od postaci twórcy.

Rublow żył w epoce zamętu na Rusi, okrucieństwa, krwawych walk między rosyjskimi książętami i najazdów tatarskich, kiedy wielu ludzi cierpiało głód i choroby.

Tarkowski tworzył w czasach komunizmu w Rosji, gdzie musiał walczyć o swobodę artystyczną.

Rublow to święty prawosławny i wielki artysta. Tarkowskiego łączy z nim właśnie bycie artystą, próby wzniesienia się ponad tłum, tworzenia dla ludzi. Dlatego film Tarkowskiego opowiada o odwiecznej tajemnicy sztuki, sztuki jako próby podjęcia przez artystę dialogu z absolutem, jako poszukiwaniu pewnej prawdy o sobie i drugim człowieku, a może przede wszystkim o Bogu. To film o odpowiedzialności i misji artysty w czasach chaosu i śmierci.

„Andriej Rublow” jak większość dzieł Tarkowskiego jest czarno-biały. Nie można mówić o fabule takiej, jaką widzimy w kinie współczesnym. Być może lepiej jest mówić o obrazach w tym filmie. Poszczególne sceny nie zawsze mają ze sobą jakiś związek. Mówi się o ascetyzmie w jego filmach. „Andriej Rublow” jest oszczędny w środkach wyrazu, a jednocześnie bardzo poetycki. Zawiera dużo metafor, aluzji.

Tak jak ikona, film, o którym mowa, składa się ze scen bardzo symbolicznych. Ważną rolę odgrywa woda: pada deszcz, śnieg, wiele scen rozgrywa się niedaleko rzeki. Jest ona symbolem życia, a także oczyszczenia. W wielu scenach obecny jest ogień – symbol Ducha Świętego. Daje on światło, które jest jednym z najważniejszych elementów budujących ikony. Często pojawia się koń, mający bardzo bogatą symbolikę. W chrześcijaństwie może on być symbolem przemijania, ale też zwiastunem wiary. To symbol wolności, a także dążeń duszy ludzkiej.

Film Tarkowskiego nie należy do łatwych. Jest dużym wyzwaniem, szczególnie dla współczesnego odbiorcy. Wymaga znajomości pewnych symboli, umiejętności odczytania metafor oraz poświęcenia mu więcej czasu. Trwa ponad trzy godziny, poza tym, aby go w pełni zrozumieć należy się skupić i zastanowić, a nawet kontemplować tak jak podczas obcowania z ikoną. To jeden z tych nielicznych filmów, który nie ma puenty. I, co najważniejsze, każdy może z niego wyciągnąć własne wnioski.

Jednym z powodów, dla których możemy mówić o fenomenie duchowości rosyjskiej, jest zainteresowanie kulturą rosyjską przez artystów innych narodów. Jacek Karczmarski uważał, że „polski twórca, który nie bierze pod uwagę w swej świadomości obecności Rosji, po prostu nie zdaje sobie sprawy, gdzie żyje”.

Niewątpliwie fenomenem jest także ikona jako jeden z elementów tworzących bogatą kulturę Rosjan. Zachwycające jak wielka a zarazem prosta jest twórczość ikonopisów. Bardzo trafnie ujął to polski bard:

Na suchej deszczułce

Jest miejsce na świat i na Stwórcę.

 

Bardzo znamienna jest ostatnia scena filmu – odlewanie dzwonu. Może ona symbolizować pewien twórczy trud, ogromną pracę włożoną w działania artystyczne. Chłopiec, który rzekomo zna tajemnicę odlewania dzwonu w taki sposób, by pięknie i czysto dźwięczał, po wykonaniu swej pracy opada z sił. To symbol twórcy, który poświęca się dla innych, którego życie mija na poszukiwaniu najczystszych tonów, największego piękna. Jacek Karczmarski również nawiązuje do sceny odlewania dzwonu:

 

Z tej ziemi, co żywym nie skąpi pogardy

Najlepsza jest glina do formy na dzwony.

W ich dźwięku z tej ziemi ucieram dziś farby
Do mojej ikony.

 

Naprawdę dobra sztuka wyróżnia się tym, że ma uniwersalny charakter, nie zostaje szybko zapomniana, może doczekać się wielu analiz i nawiązań. Twórczość Andrieja Rublowa i Andrieja Tarkowskiego do takich właśnie należą, wpisując się w zjawisko fenomenu duchowości rosyjskiej.

Małgorzata Szymańska

Źródło: https://ubu-space.blogspot.com/2011/08/ubu-cinephil-toujours.html

Fragmenty wiersza J. Karczmarskiego pochodzą ze strony internetowej:

www.kaczmarski.art.pl/tworczosc/wiersze_alfabetycznie/kaczmarskiego/r/rublow.php

Polub Plportal.pl:

Reklama