
A co jeśli moglibyśmy dotknąć nasze wspomnienia? Kiedy oglądamy zdjęcia, przypominają nam się zapachy, nasi bliscy, a nawet miejsca, w których w pewnym momencie czas się zatrzymał. W końcu zdjęcia nie są tylko kawałkami papieru, są częścią nas wyrytą w naszej pamięci.
Artystka Artemis z Hongkongu użyła tych legendarnych polaroidów, by uszyć kolorowe krajobrazy na małych kawałkach papieru i uchwycić własną wyobraźnię i wspomnienia. Swoją przygodę ze sztuką haftu rozpoczęła cztery lata temu, kiedy uciekła w sztukę powolnego tworzenia, jako antidotum na tempo życia w dużym mieście.
„Uwielbiam przyrodę, góry, ocean, zachód słońca... Uspokaja mnie i pogłębia więź między mną a wszechświatem. Myślę, że to wyjaśnia, dlaczego moje prace to głównie krajobrazy. Lubię eksperymentować z technikami malowania nićmi na różnych typach powierzchni, takich jak tkanina, płótno czy papier. Od niedawna zaczęłam też łączyć technikę szydełkowania w haftowanych dziełach.”
W ten sposób umiejętnie przedstawia różnorodne sielankowe sceny, takie jak lasy, łąki i zbocza gór. Różnorodność technik haftu, węzłów i kolorowych nici wzmacnia fantastyczną jakość i namacalność tych obrazów, zachęcając widza do dotknięcia kompozycji i wyczucia rękodzieła na własnych dłoniach.
Co więcej, nakładając swoje projekty na wiele odcieni i supełków, jest w stanie stworzyć pracę, która jest tak wciągająca, jak mały, ekspresyjny obraz.